Ul. Zachodnia - może wreszcie

Kolejna rozmowa z prezesem ZWiK przyniosła zaskakujące informacje. Po półtora miesiąca od pierwszej interwencji okazało się, że nie jest prawdą, ze na położenie nawierzchni trzeba ogłaszać przetarg. Tak informowano nas podczas pierwszej rozmowy, to samo usłyszeli mieszkańcy na zebraniu. Teraz okazuje się, że wystarczy trwające tydzień zapytanie o cenę i w kilka dni później wykonawca może kłaść nawierzchnię. Cały miniony czas zmarnowano na analizowanie koncepcji z podwykonawcą, która jak się okazało ani nie była jedyna ani najlepsza.

4 maja ZWiK odstąpił od umowy z firmą z Końskich, następnie przystąpił do zapytania o cenę dotyczącą tymczasowej nawierzchni z destruktu. Zlecenie będzie obejmowało również uzupełnianie ewentualnych ubytków. Prace mogą się rozpocząć w najbliższych dniach.

Natomiast budowa kanalizacji potrwa do końca roku. W nowym przetargu istotnym kryterium będzie czas wykonania zadania.

Komentarze:

Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję o tym artykule?